Kochaj, nienawidź, daj żyć, próbuj zabić by PiH Lyrics

Looking for the Polish lyrics to “Kochaj, nienawidź, daj żyć, próbuj zabić” by PiH from the album Kwiaty zła (2008)? More than 101 people have already found the lyrics of the song for karaoke, the notes of the melody to the song, the official video and clip of the song “Kochaj, nienawidź, daj żyć, próbuj zabić”.

Kochaj, nienawidź, daj żyć, próbuj zabić pl Lyrics [PiH]
Kochaj, nienawidź, daj żyć, próbuj zabić Polish Lyrics Album Kwiaty zła

Quote from the song “Kochaj, nienawidź, daj żyć, próbuj zabić” by PiH


Aha, ADHD zaburzenia i hiper werbalne
Jakkolwiek to nazwiesz, dzieciaku, to jest to

LyricsWord.com

Can you finish lyrics of the song “Kochaj, nienawidź, daj żyć, próbuj zabić” based on this quote?

If you can't then the lyrics will be below ...



Kochaj, nienawidź, daj żyć, próbuj zabić lyrics [PiH]

PiH: Kochaj, nienawidź, daj żyć, próbuj zabić Lyrics






Official Music Video Song “Kochaj, nienawidź, daj żyć, próbuj zabić”

PiH - “Kochaj, nienawidź, daj żyć, próbuj zabić” (Official Video Clip)

This video clip of PiH will answer the following questions:

  • What song samples Kochaj, nienawidź, daj żyć, próbuj zabić?
  • Where is Kochaj, nienawidź, daj żyć, próbuj zabić music video clip?
  • Who was in the Kochaj, nienawidź, daj żyć, próbuj zabić official music video?
  • Who sang the popular song Kochaj, nienawidź, daj żyć, próbuj zabić?
  • What is the meaning of the song Kochaj, nienawidź, daj żyć, próbuj zabić?

Credits, Cast & Crew of Song “Kochaj, nienawidź, daj żyć, próbuj zabić”

  • Produced: Emer
  • Written: PiH
  • Mastered: Puzzel
  • Mixed: Puzzel
  • Release Date: December 22, 2008

Kochaj, nienawidź, daj żyć, próbuj zabić lyrics credits, cast, crew of song

Credits, Cast and Crew of Samples: Kochaj, nienawidź, daj żyć, próbuj zabić lyrics




Perfect Lyrics of the Song “Kochaj, nienawidź, daj żyć, próbuj zabić” Released in 2008

[Favorite Song Lyrics: song “Kochaj, nienawidź, daj żyć, próbuj zabić” with perfect lyrics for karaoke]

[Intro]

Aha, ADHD zaburzenia i hiper werbalne
Jakkolwiek to nazwiesz, dzieciaku, to jest to

[Refren]

Miłość od mojej do twojej rodziny
Tu umieramy tak jak się rodzimy
Nadzy, nie mam nic do ukrycia
Proste odpowiedzi na tych kilka pytań
Możesz mnie kochać, chcesz to znienawidź
Popatrz, daj mi żyć, próbuj zabić
Miłość, nienawiść, krucha granica
Na zawsze rap, do końca życia

[Zwrotka 1]

Metro seksualny rap, w tą stronę spluwam
Roznosi mnie duma, niech igrają w dark roomach
Hip-hop umarł, prowadzę ostatnią kohortę
Dotrwam, dotrę, nawet post-mortem
Łuk im wsypię w aortę, zdechnie każda suka
Prostytutki na hajs, bez kręgosłupa
Chcą sprofanować grób Gutenberga
Bo ma papieru ryza, ich przyszłość jest niepewna
Wiesz co ich dusi? szczególna astma
Zbyt dużo prawdy, zbyt mało kłamstwa
Osiem lat na legalu w tym biznesie
Gdzie większość zamiast nawijać gra na flecie
Wiesz co mnie boli? to signum temporis
Na glinianych nogach, kolos Uroboros
Wiesz co ich boli? nie dam się zniewolić
Mężczyzna hetero, Polak katolik

[Refren]

[Zwrotka 2]

W tym jest prawda, gdy patrzę na niektórych gości
Widzę brak szczegółów i odcienie szarości
To przypomina kino gdzie grają same reklamy
W roli głównej super gwiazdy z topowych seriali
Niejeden twój idol, idąc, szary przechodniu
Nawet by cię nie oszczał gdybyś stał w ogniu
Pogoda dla bogaczy, niezależnie od pogody
Wbijam w czyjś kapitał zakładowy
Wróćmy do czasów, gdy nie zdawaliśmy matryc
Pieprzyć cyfrówkę, to szept magnetycznej taśmy
Moje początki, dziś to samo do bitu
Biedni mają co jeść, bogaci bez apetytu
Popatrz na moje ręce, nie mam nic do ukrycia
Mam złe intencje, bo grzebano mnie za życia
Przegrana się zbliża, podskórnie to czują
Zimne wojny mnie nie interesują
Naciskam spust znów, to kilka stów, słów, spluw
Fragmenty mózgu z głów, fałszywy ruch, kop grób
Szlaków tu brud i smród, ulicy róg, rój much
Czuć tu to móc

[?]

to jest mój kunszt i bunt
Bez twoich faworytów i zbierz ich wszystkie nuty
Kupa śmiechu z przewagą kupy
Izolacyjna taśma knebluje usta jeniec
Na głowie niejeden dziś ma więcej niż tasiemiec
Mój prosty wers i już nie znaczą nic
Dziś jestem tym, kim oni zawsze chcieli być
Moje voodoo ścina ich głowy jak Hutu
A featy mówią więcej o mnie, niż o nich ich płyty

[Refren]

[Zwrotka 3]

Jedna, druga, trzecia gęba ważna
Zerkasz w twórczość - menopauza
Niejeden chce być bossem w grze, ustalić kilka reguł
A jeszcze wczoraj lepił bałwana z żółtego śniegu
Newcomerzy, co tak klepie naftaliną
Ich ambicje napędzane na chciwość
Za moje punche profesura, pieprzę doktorat
Za ich linijki z betonu buty, dno jeziora
Wojny na wolnym? żadna nic nie zmienia
Egzaltowane świerszcze z popersami w kieszeniach
Koty marzą o złotych piaskach, wielkim świecie
A piach im wieje w oczy, mieli go w kuwecie
PiH się skończył? te blade blazy kłapią
A żaden z nich się nawet nie zaczął
Może nie warto, bo pycha tuczy
Zapomniałem więcej, niż każdy z nich się nauczy

[Refren]

[Tekst - Rap LyricsWord Polska]