Ulice są zimne by DIHO Lyrics

Looking for the Polish lyrics to “Ulice są zimne” by DIHO from the album Do odcięcia (2012)? More than 170 people have already found the lyrics of the song for karaoke, the notes of the melody to the song, the official video and clip of the song “Ulice są zimne”.

Ulice są zimne pl Lyrics [DIHO]
Ulice są zimne Polish Lyrics Album Do odcięcia

Quote from the song “Ulice są zimne” by DIHO


(x2)
Noc czarna biała, ulice są zimne
Nie ma miłości, ulice są zimne
Nikt tu nie płacze, już widzę policje
Biegun bipolarny, rozkminy i picie

LyricsWord.com

Can you finish lyrics of the song “Ulice są zimne” based on this quote?

If you can't then the lyrics will be below ...



Ulice są zimne lyrics [DIHO]

DIHO: Ulice są zimne Lyrics






Official Music Video Song “Ulice są zimne”

DIHO - “Ulice są zimne” (Official Video Clip)

This video clip of DIHO will answer the following questions:

  • What song samples Ulice są zimne?
  • Where is Ulice są zimne music video clip?
  • Who was in the Ulice są zimne official music video?
  • Who sang the popular song Ulice są zimne?
  • What is the meaning of the song Ulice są zimne?

Credits, Cast & Crew of Song “Ulice są zimne”

  • Featuring: Sentino
  • Produced: Sean Ferrari
  • Written: Sentino, DIHO
  • Release Date: April 24, 2012

Ulice są zimne lyrics credits, cast, crew of song

Credits, Cast and Crew of Samples: Ulice są zimne lyrics




Perfect Lyrics of the Song “Ulice są zimne” Released in 2012

[Favorite Song Lyrics: song “Ulice są zimne” with perfect lyrics for karaoke]

[Refren: Sentino]

(x2)
Noc czarna biała, ulice są zimne
Nie ma miłości, ulice są zimne
Nikt tu nie płacze, już widzę policje
Biegun bipolarny, rozkminy i picie

[Zwrotka 1: Sentino]

Tysiąc nie spełnionych marzeń, lód zamroził żyły
Biegun bipolarny, dzieci tu odziedziczyły
Traumy swoich ojców, lęki swoich matek
Czarne plamy widać przez tęcze złotych świateł
W reklamie zęby białe, rodziny w komplecie
W realu mamusia szuka miłości w necie
Synuś po szkole na rogu i starsi
Wysłali go do sklepu - Cola i Marsik
Parę groszy w dłoni, potem dali trawki
Żeby wziął swój rower, komuś dał przy stacji
Ziomek dostał zawsze procent z całej akcji
Był jeden cel - kupić domeczek gdzieś na wsi
Sobie żyć za miastem, zamiast tego smrodu ciągle
Młody bandzior, mieszkał tu na Mokotowie
Był idolem młodszego, więc klocki lego wymienił
Na skóry, fury, dupy, hajs, koks i ego

[Refren: Sentino]

(x4)

[Bridge: Sentino]

Ehe, biegun bipolarny ziomuś
Tak żyjemy, raz w tą, raz w tą
Jebać prostactwo, Diho!

[Zwrotka 2: Diho]

I tak Ci zabiorą, zacznij w sercu nosić
Whisky z colą, nie daj się im zamrozić
Eskimos znowu, psy musiał odpierdolić
Sam jak parowóz przez bezkresne lody
Nie ma pomocy, walczy sam z żywiołem
Ciemniej nocy, stanął sam przed Bogiem
"Do roboty" - usłyszał szept po ogień ludzkiej duszy
Ogrzać chciał se dłonie
Śnieżna sowa przewodnikiem, odlatywał
Widział rzeczy, których nikt nie widział
Sam po śniegu głos iść mu rozkazywał
Aż na biegu, gość ledwo oddychał
Nie wbijał żadnej flagi, chodziło o podróż
Dumny ze swej odwagi stał chwilę na końcu
Popatrzył se na gwiazdy, dzięki złożył słońcu
Położył maszty i wrócił do początku

[Refren: Sentino]

(x4)

[Tekst i adnotacje - Rap LyricsWord Polska]