Ugly Bitches Anthem by Lingo Lyrics
Looking for the Polish lyrics to “Ugly Bitches Anthem” by Lingo (2020)? More than 74 people have already found the lyrics of the song for karaoke, the notes of the melody to the song, the official video and clip of the song “Ugly Bitches Anthem”.
Quote from the song “Ugly Bitches Anthem” by Lingo
To nie sekcja Janków
To nie sekcja Maćków i Patryczków i Michałków
Zawsze kiedy palę buch, one się zjawiają tu
Chciałyby poczuć ten luz, nienawidzę średnich suk
Nienawidzę średnich szmat, one lecą na twój hajs (na twój hajs)
Uczulenie mam na brzydkie szmaty, nie chcę takich znać
Kiedy widzę grubą sukę to ją łukiem omijam (szerokim)
Gdybym nie palił przez tydzień to bym nie spytał o żar (nie ma szans)
Nigdy nie pytam jak leci i nie życzę im miłego dnia
Dookoła brzydkie suki, kurwa co poszło nie tak? (nie wiem)
Te przeciętne suki straszą mnie po nocach (XDD)
Brzydkie, grube szmaty to jest mój największy koszmar
Nie poznałеm tej typiary no i nie chcę kurwa poznać
Chuj, że niе jej wina, że wygląda jak wygląda (blee)
Szmato jesteś brzydka w chuj (w kurwę)
Jesteś kurwa taka brzydka, że aż mi brakuje słów
Dookoła brzydkie szmaty, może kilka dobrych suk
Ja nie jestem dobry z matmy, ale tu powinno być coś na odwrót
Kto tu zaprosił Bazyla? (nie wiem)
Nikt się nie odzywa (nikt)
Chciałbyś wiedzieć czemu? No bo sama się wkręciła (szmata)
Bo nikt o zdrowych zmysłach nie wpierdala się na przypał jakim jest brzydka dziewczyna, takie trzeba tu omijać
Kiedy widzę je na insta, fona wypuszczam z rąk (kurwa XD)
Trzeci raz już w tym tygodniu muszę iść wymienić szkło
Kto mi odda za to kasę? No na pewno nie to coś (głupia szmata)
Nienawidzę średnich suk, będę to powtarzał wciąż (cały czas)
LyricsWord.com
Can you finish lyrics of the song “Ugly Bitches Anthem” based on this quote?
If you can't then the lyrics will be below ...
Perfect Lyrics of the Song “Ugly Bitches Anthem” Released in 2020
[Favorite Song Lyrics: song “Ugly Bitches Anthem” with perfect lyrics for karaoke]
[Zwrotka: Łęgu]
To nie sekcja Janków
To nie sekcja Maćków i Patryczków i Michałków
Zawsze kiedy palę buch, one się zjawiają tu
Chciałyby poczuć ten luz, nienawidzę średnich suk
Nienawidzę średnich szmat, one lecą na twój hajs (na twój hajs)
Uczulenie mam na brzydkie szmaty, nie chcę takich znać
Kiedy widzę grubą sukę to ją łukiem omijam (szerokim)
Gdybym nie palił przez tydzień to bym nie spytał o żar (nie ma szans)
Nigdy nie pytam jak leci i nie życzę im miłego dnia
Dookoła brzydkie suki, kurwa co poszło nie tak? (nie wiem)
Te przeciętne suki straszą mnie po nocach (XDD)
Brzydkie, grube szmaty to jest mój największy koszmar
Nie poznałеm tej typiary no i nie chcę kurwa poznać
Chuj, że niе jej wina, że wygląda jak wygląda (blee)
Szmato jesteś brzydka w chuj (w kurwę)
Jesteś kurwa taka brzydka, że aż mi brakuje słów
Dookoła brzydkie szmaty, może kilka dobrych suk
Ja nie jestem dobry z matmy, ale tu powinno być coś na odwrót
Kto tu zaprosił Bazyla? (nie wiem)
Nikt się nie odzywa (nikt)
Chciałbyś wiedzieć czemu? No bo sama się wkręciła (szmata)
Bo nikt o zdrowych zmysłach nie wpierdala się na przypał jakim jest brzydka dziewczyna, takie trzeba tu omijać
Kiedy widzę je na insta, fona wypuszczam z rąk (kurwa XD)
Trzeci raz już w tym tygodniu muszę iść wymienić szkło
Kto mi odda za to kasę? No na pewno nie to coś (głupia szmata)
Nienawidzę średnich suk, będę to powtarzał wciąż (cały czas)
[Zwrotka: 4rrxw]
Siedzę sobie w parku, palę faję, wzrokiem tu obczajam teren
Mocna suka tu podbija, dawaj numer telefonu, mówię oh
Daje numer fajnie (zajebiście)
Zostawiam tej szmacie numer domu, ona wbija na lokacje
Na kwadracie w kurwę dymu, leci Carti, leci Uzi
Ona bierze go do buzi
W łapię trzyma pałę, kręci jak kluczem francuskim (iś iś iś)
Suka mówi po imieniu to dostaje high-kick
Pierdolona szmato mów mi Bruce Lee (ok)
Bez litości dla tych dziwek, odkurzaj, zmywaj podłogi (kurwo)
Chcesz kurwo trochę zabawy? Myj naczynia i do nogi
Kurwa szmata chce się jebać, podchodzi dotyka mnie
Krzyczę kurwa fu i szybko odsuwam się, na bok, odstępuję krok
Oczy zachodzą czerwienią, jakbym zjarał kilka batów
Wszędzie ten przeklęty fetor, wszędzie jebie brzydką szmatą
Dziwkę wystawiam za drzwi
Prawy, lewy jak Mike T
Moje wrota 10 zamków, za nimi brzydkich suk fanclub
To nie sekcja Janków
To nie sekcja Maćków
Wypierdalać z domu szefów, brzydkie kurwy nie mam dla was czasu (NIE)