ASZ Dziennik by Jamroz Lyrics
Looking for the Polish lyrics to “ASZ Dziennik” by Jamroz from the album Zabawa Formatem Mixtape (2020)? More than 188 people have already found the lyrics of the song for karaoke, the notes of the melody to the song, the official video and clip of the song “ASZ Dziennik”.
Quote from the song “ASZ Dziennik” by Jamroz
Znowu słabe wejście
Parę minut i poprawię, znowu słabe wejście
Daj mi miesiąc i naprawię, znowu słabe wejście
Sprawy, sprawy, znowu, znowu, tylko sprawy, sprawy
LyricsWord.com
Can you finish lyrics of the song “ASZ Dziennik” based on this quote?
If you can't then the lyrics will be below ...
Official Music Video Song “ASZ Dziennik”
Jamroz - “ASZ Dziennik” (Official Video Clip)
This video clip of Jamroz will answer the following questions:
- What song samples ASZ Dziennik?
- Where is ASZ Dziennik music video clip?
- Who was in the ASZ Dziennik official music video?
- Who sang the popular song ASZ Dziennik?
- What is the meaning of the song ASZ Dziennik?
Credits, Cast & Crew of Song “ASZ Dziennik”
- Produced: KaioshinOne
- Written: Jamroz
- Release Date: March 23, 2020
Perfect Lyrics of the Song “ASZ Dziennik” Released in 2020
[Favorite Song Lyrics: song “ASZ Dziennik” with perfect lyrics for karaoke]
[intro]
Znowu słabe wejście
Parę minut i poprawię, znowu słabe wejście
Daj mi miesiąc i naprawię, znowu słabe wejście
Sprawy, sprawy, znowu, znowu, tylko sprawy, sprawy
[zwrotka 1]
To pokolenie skupione na życiu w tym trybie niezmiernie poważnym
Każdy Instagram poważna modelka, finansiarz niezmiernie odważny
Będą screenować, zapraszać szkolenia, modele, powtarzać MLM normalny
A kiedy w końcu się zdarzy Białystok
To zero przemyśleń, no chyba że traumy, (przecież)
Pierwsza na liście ofiara najgorzej
Nie może zapomnieć i chlanie ma zaraz
Prawie dostała butelką po ryju
No może nie ona i może to marazm
Bo przecież na sobie skarpetki z Hm'u
Serce w tęczowe też wpada
Dlaczego ty chuju nie zrozumiesz tego
Że strasznie się boję i nie mogę gadać
Trzeba to trochę sprostować
W sumie nikt nigdy nie czyta tych tekstów
Całkiem zabawna ta forma
Tylko drzesz mordę i mówisz co w sercu
I wkurwia mnie nacjo-Białystok
To tylko przykład tych powyższych wersów
I zero ciągłości melodii i tekstów
Przekładam na później przykłady podtekstów
Bo zwykle to tylko miłość i cierpienie
Te życiowe błędy na twarzy zmęczenie
A teraz to wszystko już traci znaczenie
Bo teraz to leci bezpośrednio w eter
Znowu przeliczam zerwania i zyski
Topię się w morzu butelek po whisky
I zmieniam klimacik, klimacik, klimacik
A powód depresji antropogeniczny
[refren]
Znowu lipiec znowu głowa jakby w październiku, oh
Znowu czyściec, bo mój sukces tylko w ASZdzienniku, oh
Nie bierze piguł, nie pali spliffu, nie mówi głupot, przecież, oh
Znowu eufemizm, ta anafora, zaraz zajebię reset
[Zwrotka 2]
Nie mam telewizora, lecz zajmuję sobie głowę tym
Słyszę episkopat
Ta pochwała dla przemocy, no Polska wstaje z kolan
Wielkie brawa dla miłości, miłosierdzia i polan
Dla rodziny to jest przecież, (oh, oh)
My chronimy dzieci, my chronimy siebie
Chronimy też ciebie, (oh, oh)
Przed wielką sodomą, homo-nauczaniem
Wypijemy setę, (huh, ey)
Żeby już na zawsze, było średniowiecze
No to kurwa nieźle, (ey, ey)
Pokój miłosierdzie, pokój miłosierdzie
[refren]
Znowu lipiec znowu głowa jakby w październiku, oh
Znowu czyściec, bo mój sukces tylko w ASZdzienniku, oh
Nie bierze piguł, nie pali spliffu, nie mówi głupot, przecież, oh
Znowu eufemizm, ta anafora, zaraz zajebię reset
[outro]
Znowu słabe wejście
Parę minut i poprawię, znowu słabe wejście
Daj mi miesiąc i naprawię, znowu słabe wejście
Sprawy, sprawy, znowu, znowu, tylko sprawy sprawy
*He's so lonely in New York, nobody lives with Him...*